Dlaczego potrzebna jest ustawa? Kolejny przykład
Kolejny dowód na to jak potrzebna jest ustawa. Oto e-mail, otrzymany przez nas, a dotyczący już nie tylko oszukiwania pacjentów przez pseudofizjoterapeutów, ale nie pierwszy raz uczelni swoich studentów…
Szanowny Panie,
Zwracam się do Pana z prośbą o krótkie wyjaśnienie dot. kwalifikacji zawodowych w oparciu o interpretację przepisów prawa, w tym Ustawy z dnia 25 września 2015 r. o zawodzie fizjoterapeuty.
Jedna z kieleckich uczelni już po raz ósmy uruchomiła studia podyplomowe “Rehabilitacja narządu ruchu” skierowane do “absolwentów wychowania fizycznego, rehabilitacji i fizjoterapii”. Uczelnia na swojej stronie internetowej informuje, że studia te mają na celu “teoretyczne i praktyczne przygotowanie słuchaczy do pracy z pacjentami wymagającymi rehabilitacji narządu ruchu”. Panie pracujące w dziekanacie podczas rozmowy telefonicznej informują potencjalnych słuchaczy, że po 2-semestralnej nauce absolwenci będą mogli wykonywać zawód “rehabilitanta”. Zapytane o ustawę z dn. 25 września 2015r. o zawodzie fizjoterapeuty, twierdzą, że ustawa ta nie dotyczy “rehabilitantów narządu ruchu”, czyli kierunku kształcenia oferowanego przez tą uczelnię. Natomiast proszone o podanie aktów prawnych określających kwalifikacje “rehabilitantów narządu ruchu”, nie potrafią takich wskazać.
W imieniu absolwentów oraz niewielkiej grupy studentów bardzo proszę o odpowiedź na poniższe pytania:
– Czy w świetle nowej ustawy (oczekującej na podpis Prezydenta) oraz z chwilą wejścia jej w życie wszystkie osoby, które ukończyły opisane wyżej studia podyplomowe utracą “kwalifikacje”, które uczelnia ta gwarantowała?
– Czy wszystkie te osoby, które rozpoczęły naukę w październiku bieżącego roku tych “kwalifikacji” nigdy nie uzyskają?
– Czy uczelnia łamie prawo obiecując słuchaczom kwalifikacje, które nie znajdują odzwierciedlenia w nowej ustawie?
Z góry dziękuję za poświęcony czas.
Pozdrawiam,
{imię i nazwisko autorki listu podane jest do wiadomości PTF}